Obowiązki UE zakłócą łańcuch dostaw elementów złącznych

Hašpl a.s.
Hašpl a.s. - Obowiązki UE zakłócą łańcuch dostaw elementów złącznych - We live for fastening

14 grudnia Komisja Europejska ujawniła swoje dodatkowe wnioski z dochodzenia antydumpingowego AD676, które obejmowało jedynie niewielką obniżkę stawek celnych obliczonych wcześniej w przedziale od 1,8% do 3,3%

14 grudnia Komisja Europejska ujawniła swoje dodatkowe wnioski z dochodzenia antydumpingowego AD676, które obejmowało jedynie niewielką obniżkę stawek celnych obliczonych wcześniej w przedziale od 1,8% do 3,3% - w oparciu o korektę w dół benchmarku stosowanego do obliczania eksportu koszty energii elektrycznej producentów.

Tutaj Volker Lederer, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Dystrybutorów Elementów Złącznych (EFDA), przedstawia swoje przemyślenia na temat ujawnienia z 14 grudnia.

„Proponując cła w wysokości do 86,5% na chińskie elementy złączne, UE stwarza stały problem z dostawami dla europejskiego przemysłu, tym samym narażając „Made in EU” na ryzyko. Nadmiernie wysokie cła uderzą w europejskie przedsiębiorstwa w czasie, gdy borykają się one już z ogromnymi problemami z zaopatrzeniem. To zupełnie niezrozumiałe, że Komisja Europejska chce pogorszyć sytuację w zakresie dostaw w tych wyjątkowo trudnych warunkach”.

Komisja Europejska zamierza nałożyć cło antydumpingowe na przywóz śrub i innych elementów złącznych z żeliwa i stali pochodzących z Chińskiej Republiki Ludowej. Dla ograniczonej grupy chińskich eksporterów elementów złącznych (wcześniej 41,8%) przewidziano cło w wysokości 39,6 %. Jednak ogólna stawka cła wciąż ma wynosić aż 86,5% (wcześniej notowana na poziomie 89,8%). Komisja wszczęła dochodzenie w dniu 21 grudnia 2020 r. w następstwie skargi złożonej przez europejskich producentów elementów złącznych. Według Komisji cła mają zostać nałożone najpóźniej do 17 lutego 2022 roku. Wcześniej rządy państw członkowskich UE będą głosować nad ostatecznym środkiem.

Planowane cła dotkną wszystkie sektory europejskiego przemysłu, rzemiosła i handlu, a także europejskich konsumentów, z których wszyscy są uzależnieni od niezawodnych dostaw elementów złącznych produkowanych zgodnie z międzynarodowymi standardami. Te pozornie proste, mało wartościowe elementy inżynierii precyzyjnej – czy to śruby, śruby, czy podkładki – są niezbędne do produkcji samochodów, rowerów, pralek, paneli słonecznych, kombajnów zbożowych, mebli i pociągów, a także do instalacji i prace naprawcze wykonywane przez rzemieślników lub do naprawy drzwi ogrodowych lub mocowania obrazu we własnym domu. Ale wpływ obowiązków odczują również szkoły, producenci żywności i sektor opieki zdrowotnej, które potrzebują ławek szkolnych, sprzętu chłodniczego lub urządzeń medycznych dosłownie spiętych za pomocą elementów złącznych. Bez odpowiednich elementów złącznych żaden z tych końcowych produktów lub konstrukcji nie jest opłacalny.

Europejscy importerzy, hurtownicy i dystrybutorzy elementów złącznych zaopatrują przemysł europejski w szeroką gamę elementów złącznych i zapewniają, że produkty są dostępne we właściwym czasie i we właściwym miejscu u klienta. Dla przemysłu stała dostępność części znormalizowanych jest niezbędna, aby ich produkty mogły być nadal wytwarzane w UE i z powodzeniem sprzedawane na rynkach światowych. Jakiekolwiek zakłócenia, nawet niewielkie, w łańcuchu dostaw elementów złącznych mają nieproporcjonalny wpływ na sytuację w zakresie dostaw. Dlatego każda ingerencja w łańcuchy dostaw musi być dobrze przemyślana.

Istniejące wąskie gardła w dostawach elementów złącznych już teraz sprawiają, że coraz trudniej jest zaspokoić zapotrzebowanie przemysłu i konsumentów na elementy złączne. Czas dostawy elementów złącznych w wielu przypadkach potroił się w ciągu ostatniego roku i wynosi obecnie od 8 do 14 miesięcy. Koszty kontenerów morskich są dziesięciokrotnie wyższe niż w 2019 r., a ceny surowców, takich jak stal, również eksplodowały. Sytuację dodatkowo komplikują przerwy w pracy związane z pandemią w fabrykach na całym świecie. To nie tylko spowodowało, że elementy złączne stały się rzadkie, ale dramatycznie podniosły ich koszty.

Planowane cła na chińskie elementy złączne wynoszące 86,5% są nawet wyższe niż te nałożone w latach 2009-2016, które zostały ostatecznie wycofane po kolejnych negatywnych orzeczeniach przeciwko UE wydanych przez Światową Organizację Handlu (WTO). W tym okresie import z Chin całkowicie się załamał. Europejscy producenci, pomimo zapewnień Komisji, że jest inaczej, albo nie byli w stanie, albo nie chcieli tego deficytu – który został prawie całkowicie zastąpiony przez importerów przenoszących się do innych azjatyckich krajów produkcyjnych.

Teraz, pomimo obszernych dowodów z EFDA, Komisja najwyraźniej zamierza pójść o jedno lepiej! W środowisku łańcucha dostaw znacznie i krytycznie gorszym niż w 2009 r. proponowane cła mają prawie podwoić ceny, które już eksplodowały w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Oprócz napędzania inflacji dla szerokiego grona europejskich użytkowników elementów złącznych i konsumentów, nakładanie ceł jeszcze bardziej obciąży i tak już mocno ograniczone możliwości producentów spoza Chin i jeszcze bardziej zwiększy wąskie gardła w dostawach. Biorąc pod uwagę już istniejący kryzys dostaw i siłę proponowanych ceł, konsekwencje dla gospodarki i konsumentów będą druzgocące. Komisja jednak całkowicie ignoruje te konsekwencje!

Planowane cła na chińskie elementy złączne stworzą

Artykuł zaczerpnięty ze strony: https://fastenerandfixing.com/industry-news/eu-duties-will-disrupt-fastener-supply-chain/